Świetny album od Pepe. jest ciężki do zaszufladkowania, bo znaleźć tu można wiele muzycznych gatunków.
Sam autor nie ucieka od swych fascynacji:
„Escapism” uznałem za idealny pretekst do tego, aby w nieoczywisty sposób wymieszać inspiracje z UK („Vanity Fair”, „WQRWY”) z zajawką na około rapowe klimaty spod znaku Money Sex Records czy Tartelet Records („Realizm Magiczny”). Podczas pracy nad albumem inspirowałem się muzą m.in. Madliba, D’Angelo, Samiyama, Rasa G, Jai Paula oraz Overmono.
Piękny klip do utworu z Moo Latte nagrał Mateusz Wołoczko:
Sporo o albumie mogą powiedzieć goście, których można na krążku usłyszeć: Paulina Przybysz, Kasia Siepka, Baasch, Immortal Onion, Moo Latte i Wuja HZG.
Niesamowitą okładkę stworzyła Beata Śliwińska Barrakuz.